#martynawojciechowska #choroba #kobietanakrańcuświata Subskrybuj kanał: https://www.youtube.com/channel/UCOSeIrY8eAi9lEvJ3vq4xEg?sub_confirmation=1 Więcej na Martyna Wojciechowska po raz kolejny ma problemy ze zdrowiem. Jednak choroba nie jest w stanie zatrzymać podróżniczki. Gwiazda zrezygnowała z leczenia, aby móc dalej pracować. Martyna Wojciechowska: Wiele lat temu decyzja lekarza ginekologa uratowała mi życie. Martyna Wojciechowska podobnie jak Magda Mołek zamieściła na swoim Instagramie zdjęcie, na którym jest w ciąży. Pod fotografią znalazł się wpis nawiązujący do śmierci ciężarnej 33-latki. Od kilku dni media piszą o śmierci 33-letniej Martyna Wojciechowska pozuje z "przybranymi" dziećmi. "Postanowiłam, że przeżyję dwa życia" (FOTO) Martyna Wojciechowska pozuje z córką w górach. "Wszystko wydaje się PROSTSZE" (FOTO) "Pozwalam Marysi być sobą. Popełniam błędy i przyznaję się do nich, ale staram się być dla niej jak najlepszą mamą" – mówi nam szczerze Martyna Wojciechowska Udostępnij. W środę 9 lutego Martyna Wojciechowska zamieściła na profilu w mediach społecznościowych swoje "najgorsze zdjęcie w życiu". Przy okazji dziennikarka i podróżniczka Martyna Wojciechowska w szczerej rozmowie opowiedziała o swoich doświadczeniach, które pozostawiły trwałe ślady na jej ciele. Kręgosłup miałam pęknięty, a potem złamany – tego na Martyna Wojciechowska żegna Kacpra Tekielego w poruszającym wpisie: "Był wyjątkowy, kochał góry całym sercem" Martyna Wojciechowska "komentuje" rozstanie z Przemkiem Kossakowskim JEDNYM SŁOWEM Martyna ma za sobą dwie poważne operacje i dwukrotnie złamany kręgosłup. Gdy była nastolatką do wanny, w której brała kąpiel, wpadła podłączona do prądu suszarka do włosów, a kilka lat później wybuchła motorówka, którą płynęła po jeziorze – miała poparzone ciało i twarz. Ale Martyna się nie poddaje. Martyna Wojciechowska stale udowadnia, że niemożliwe nie istnieje. Podróżniczka, dziennikarka, gwiazda — te wszystkie role idealnie łączy z wychowaniem córki Marysi. I, jak często podkreśla, macierzyństwo jest dla niej najważniejsze. CkLgBC. O swoich podróżach po świecie, spotkaniach z niezwykłymi ludźmi, najnowszych projektach, planach i pomysłach na przyszłość – opowiadała w piątek pacjentom Kliniki Hematologii i Onkologii Dziecięcej Martyna Wojciechowska. Oczywiście rozdała mnóstwo autografów w książkach swojego autorstwa oraz dużo…buziaków. Znana dziennikarka i podróżniczka co jakiś czas gości we Wrocławiu w placówce przy ul. Bujwida. Martyna Wojciechowska jest bowiem ambasadorką budowy „Przylądka Nadziei”, nowej siedziby kliniki, która powstaje przy ul. Borowskiej w sąsiedztwie szpitala uniwersyteckiego. Prace na budowie idą zgodnie z harmonogramem i prawdopodobnie wiosną 2015 r. „Przylądek Nadziei” będzie gotowy. Wtedy chore dzieci kliniki z Bujwida będą leczene w nowoczesnych i godnych warunkach. Na spotkaniu z małymi pacjentami Martyna opowiadała głównie o swoich licznych podróżach związanych z cyklem telewizyjnym „Kobieta na krańcu świata”. O wspaniałych kobietach, które poznała, no i przy okazji o dzikich zwierzętach, z którymi miała kontakt: osieroconymi słoniami, orangutanami, leniwcami czy kangurkami. Ale także dzieliła się swoimi wspomnieniami z najbardziej ekstremalnych wypraw, np. udziale w rajdzie Dakar, zdobywaniu najwyższych szczytów i trudach, które musiała pokonać. – W czasie wypraw dwukrotnie miałam złamany kręgosłup, drugi raz poważnie. Lekarz powiedział mi, że mogę zapomnieć o wspinaniu się i kolejnych wyprawach. Ale dla mnie nie ma słowa „niemożliwe” – twierdzi podróżniczka, której największą pasją, oprócz motoryzacji i rajdów są góry. - W niedalekiej przyszłości planuje zdobycie dwóch biegunów: północnego i południowego – zdradza Martyna. Chce też zdobyć koronę gór Polski ( 28 szczytów). Zainspirowali ją do tego gimnazjaliści z Sycowa. Ambasadorka „Przylądka Nadziei” motywowała dzieci do walki z chorobą. – Życzę wam abyście mogli wyruszyć na górskie szlaki i mogli zdobywać szczyty – dodała. Na koniec były upominki i pozowanie do wspólnych zdjęć. Elg Jest wzorem i inspiracją dla wielu kobiet. Martyna Wojciechowska na każdym kroku udowadnia, że dla niej nie ma rzeczy niemożliwych. Podąża za marzeniami, a kolejne trudne doświadczenia tylko ją umacniają. Gwiazda ma za sobą operację ratującą życie, miała dwukrotnie złamany kręgosłup. Kilkukrotnie cudem uniknęła śmierci. Los jej nie oszczędzał… Prowadząca Kobiety na krańcu świata była gościem Miasta Kobiet. Co powiedziała? Martyna Wojciechowska szczerze o miłości. O czym już nie opowie? „Nauczyłam się nie wkraczać na zbyt intymne tematy” Martyna Wojciechowska o trudnych doświadczeniach Przemierza świat, pokonuje kolejne bariery. Martyna Wojciechowska ma na swoim koncie zdobycie Korony Ziemi, ukończyła Rajd Dakar. Wytycza nowe szlaki kobietom, a od niedawna skupia się na pomocy i założyła Fundację UNAWEZA, która wspiera bohaterki jej programów „Kobieta na krańcu świata”. „Zdałam sobie sprawę, że wszystko, co robiłam, doprowadziło mnie właśnie do tego miejsca. Zawsze wiedziałam, że sensem mojego życia jest pomaganie innym”, mówiła. Ale przede wszystkim, gwiazda spełnia się jako mama. Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, ale Martyna Wojciechowska ma za sobą wiele trudnych momentów. To one ją ukształtowały, pozwoliły przewartościować wiele kwestii. Dziś inaczej patrzy na życie. W jednym z wpisów na Instagramie najbardziej znana i ceniona podróżniczka w kraju przyznawała: „Połowę dzieciństwa spędziłam w szpitalach, gdzieś od czwartej klasy szkoły podstawowej chorowałam, mam wrażenie, że non stop. Przeszłam ciężkie operacje ratujące życie, chemioterapię, po drodze miałam inne poważne schorzenia: mononukleozę, zapalenie opon mózgowych. No i kilka wypadków na motocyklach, niestety. Mogę śmiało powiedzieć, że dostarczyłam moim rodzicom wielu trosk. Ale chociaż bardzo wcześnie i ja, i oni przekonaliśmy się, jak kruche jest życie, nie ograniczyli mi wolności, możliwości doświadczania”. Zobacz też: Martyna Wojciechowska: „Przeszłam ciężkie operacje ratujące życie, chemioterapię...” Podróżniczka opowiedziała o trudnych wydarzeniach z przeszłości Fot. Marlena Bielinska/MOVE Fot. Mateusz Stankiewicz/AF Photo Martyna Wojciechowska kilka razy otarła się o śmierć Na skutek różnych okoliczności Martyna Wojciechowska znalazła się kilka razy w sytuacji, w których mogła stracić życie. „To wyzwoliło we mnie ogromny głód potwierdzania sensu istnienia”, mówiła w VIVIE. W wywiadach wyznawała, ze momentem przełomowym był wypadek samochodowy na Islandii w 2004 roku, w którym zginał jej przyjaciel i operator, Rafał. „Zginął na moich oczach. Miał żonę, związek pełen miłości, trójkę dzieci. Położyłam na wadze Jego życie i swoje. Zdałam sobie sprawę, że jeżeli nie zbuduję czegoś głębokiego, jeśli nie zacznę dzielić się tym, co mam i co mogę zrobić dla innych, będę miała poczucie, że ta decyzja losu była bardzo niesprawiedliwa. W gruncie rzeczy On powinien przeżyć, zostać dla swojej rodziny i zrobić to, co miał do zrobienia”, wspominała podróżniczka w rozmowie z VIVĄ w 2019 roku. Leżąc ze złamanym kręgosłupem na szpitalnym łóżku podjęła decyzję, że zdobędzie Mount Everest. W niedzielę podróżniczka pojawi się w programie Miasto Kobiet. W rozmowie z prowadzącymi wyznała, że ma za sobą wiele trudnych momentów. „Gdybym chciała policzyć, ile razy byłam hospitalizowana, to nie jestem w stanie. (...) Może między 50 a 100, w którymś momencie przestałam liczyć, ile razy byłam w szpitalu. To nie jest coś, o czym się mówi, coś czy człowiek się chwali”, zwierzała się w Mieście Kobiet [cytat za Martyna Wojciechowska podkreśliła, że zawsze znajdowała w sobie siłę, by walczyć do końca i się nie poddawać. „Dwa razy złamany kręgosłup, poważne złamanie obojczyka, choroby tropikalne. To, co bardzo mnie ukształtowało to straty bardzo bliskich osób. To są takie momenty, kiedy miałabyś wytłumaczenie żeby zwolnić, żeby wyłączyć się z życia, zrezygnować, poddać się. Wiele razy w moim życiu byłam na kolanach i wiele razy pracowałam nad tym, żeby się z tych kolan podnieść”, mówi w Mieście Kobiet. Emisja programu Miasto Kobiet odbędzie się w TVN Style w niedzielę o godzinie Źródło: Miasto Kobiet, Sprawdź też: Martyna Wojciechowska: „Moje ciało to mapa pełna pamiątek. Pozwoliło mi robić rzeczy niezwykłe”. Podróżniczka w pięknych słowach o samoakceptacji Fot. Zdjęcia Mateusz Stankiewicz/Samesame Życiorys Martyny Wojciechowskiej Martyna Wojciechowska – polska podróżniczka, dziennikarka, prezenterka telewizyjna oraz pisarka, urodzona 28 września 1974 r. w Warszawie. W telewizji zadebiutowała w wieku 19 lat jako modelka. Martyna Wojciechowska studiowała zarządzanie i marketing, zdobyła specjalizację z zarządzania zasobami ludzkimi. Rozpoczęła współpracę w charakterze dziennikarza w piśmie „Świat motocykli”. Potem pisała także do „Auto Moto”, „Playboya”, „Voyage”. W 2007 r. została redaktor naczelną polskiej edycji „National Geographic” oraz „National Geographic Traveler”, a wkrótce także magazynu „Kaleidoscope”. Martyna Wojciechowska jest związana ze stacją TVN, w której prowadziła programy: „Dzieciaki z klasą”, „Big Brother”, „Misja Martyna”, „Studio Złote Tarasy” (wspólnie z Maxem Cegielskim). Współpracowała także z TVN Turbo, dla którego tworzyła magazyn „Automaniak”. Obecnie prowadzi program „Kobieta na krańcu świata”. Martyna Wojciechowska jest drugą Polką, która zdobyła Koronę Ziemi w trudniejszej wersji. Podróżniczka wydała książki: „Przesunąć horyzont”, „Misja Everest”, „Etiopia. Ale czat!”, „Kobieta na krańcu świata”. Martyna Wojciechowska urodziła w 2008 r. córeczkę, Marysię. W 2015 roku media plotkarskie skupiły się na jej nowym wyglądzie – dziennikarka schudła bowiem ok. 20 kg. Wojciechowska wydała oświadczenie, w którym oznajmia, iż jest to wynikiem choroby i prosi o uszanowanie prywatności. W lutym 2016 zmarł jej były partner życiowy, Jerzy Błaszczyk. Ciekawostki o Martynie WojciechowskiejPisywała do "Świata Motocykli", "Auto Moto" czy "Playboya". ~gośćW 2002 r. jako pierwsza Polka ukończyła rajd Sahara-Dakar. ~gośćWystąpiła w filmie "Jak to się robi z dziewczynami". ~gośćPodkładała głos pod reporterkę Turbicką w filmie "Auta". ~gośćW telewizji pierwszy raz zadebiutowała jako modelka w wieku 19 lat. ~gość Ile razy Martyna Wojciechowska okrążyła kulę ziemską? pytanie #1 Trudno to policzyć. Wiadomo jednak, że z samą tylko ekipą "Kobiety na krańcu świata" przez 54 odcinków programu przebyła ok. 250 000 km., czyli okrążyła kulę ziemską 6 razy. Możemy się domyślać, że wliczając inne, liczne podróże, wynik ten jest jeszcze bardziej zdumiewający. Dodaj odpowiedź w komentarzu.